Komunikacji miejskiej wystawiam ocenę niedostateczną! |
Wpisany przez Administrator |
piątek, 22 stycznia 2016 12:45 |
O publicznym transporcie zbiorowym funkcjonującym w naszym mieście pisałem już wielokrotnie. Niestety ani Burmistrz ani Komunalnik nie pochylił się nad problemem źle funkcjonującej komunikacji zbiorowej. Łatwiej przecież było zrobić medialną „popisówkę" sprowadzając nowe autobusy – które ostatecznie okazały się niewypałem i są dziś krytykowane równie często jak sam rozkład jazdy, niż rzeczywiście rozwiązać problemy trawiące kętrzyńską komunikację zbiorową. Problematycznych zagadnień jest sporo, zwłaszcza że ciągle dochodzą nowe, powodowane niekompetencją osób odpowiedzialnych za transport publiczny oraz fatalną polityką Burmistrza w tym zakresie. Wobec regularnie napływających do mnie sygnałów od mieszkańców i pasażerów, zdecydowałem się przeprowadzić swego rodzaju test komunikacji zbiorowej. W przejazdach towarzyszyła mi ekipa Kętrzyńskiej Telewizji Kablowej wraz z kamerą. Testowaliśmy linię nr 1, która jako mniej obciążona powinna wypaść lepiej niż „dwójka". Mimo tego wypadła źle. Zawiodły punktualność i informacja pasażerska. W sposób zupełnie nieprofesjonalny zorganizowano tymczasowy przebieg linii na Osiedlu Jaśminowa, w związku z pracami na ulicy Klonowej. Autobus wraz z pasażerami każdorazowo cofał na skrzyżowaniu ulic Klonowej i Jaśminowej, pomimo pełnej możliwości wykonania analogicznego manewru na pobliskim parkingu. Co więcej, gdyby tak uczyniono, zwieszony przystanek przy ulicy Klonowej mógłby funkcjonować. Na przystanku Sikorskiego/Sezam z którego rozpoczynaliśmy podróż, nie było żadnego komunikatu na temat czasowej zmiany przebiegu linii. Również w autobusie wyposażonym w głosowy i wizualny system umożliwiający podanie stosownej informacji, pasażerowie na próżno by jej szukali. Pomimo godzin międzyszczytowych, niewielkiego ruchu ulicznego i braku zjawisk atmosferycznych, z przystanku w centrum miasta odjechaliśmy z blisko 5. minutowym opóźnieniem. Na ulicę Jaśminową również dotarliśmy po czasie i to mimo skróconej trasy oraz pominięcia przez kierowcę przystanku przy ulicy Gdańskiej. Uwagi dotyczące sposobu funkcjonowania trasy mieli również pasażerowie – co uchwyciła kamera KTK. Sprawę można było dogadać z TBS-em. Autobus mógłby objeżdżać blok dookoła drogą wewnętrzną. Trasę można też było poprowadzić ulicą Świerkową w formie pętli. Pasażerowie przedstawiali swoje pomysły na gorąco. Niestety, żaden dobry pomysł nie wypłynął od przewoźnika – PGK Komunalnik, ani od Urzędu Miasta – będącego organizatorem komunikacji publicznej. Po emisji programu, na forum KTK ruszyła spontaniczna wymiana zdań na temat komunikacji autobusowej. Internauci tradycyjnie skrytykowali rozkład jazdy i opóźnienia. Nie pozostawili też suchej nitki na sposobie organizacji komunikacji i kulturze obsługi pasażera. Pojawił się również wątek podnoszący kwestię niewystarczającego poczucia bezpieczeństwa w autobusach. Takie sygnały ponownie dotarły i do mnie. Pasażerowie przedstawiali uwagi dotyczące niewłaściwych ich zdaniem godzin odjazdów, nagminnych spóźnień autobusów i fatalnej informacji pasażerskiej. Przypominam, że o fundamentalnej roli skutecznej informacji w kształtowaniu wizerunku, a przede wszystkim wielkości przewozów komunikacją publiczną, informował specjalista – autor przedstawionego przeze mnie projektu optymalizacji komunikacji w Kętrzynie. Niestety ani organizator ani przewoźnik, nie podjęli się choćby poprawy sposobu prezentacji rozkładu jazdy komunikacji miejskiej w internecie (problem zasygnalizowałem w notce "Waluta obca czyli kurs przez Poznańską" na facebooku). Więcej o wadach informacji pasażerskiej w komunikacji miejskiej w Kętrzynie – już niebawem.
|
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.