small normal large

 

  • Rafał Rypina
  • Radny Rady Miejskiej
    w Kętrzynie
"Trójka" to komunikacyjny trzeci świat (!)
Wpisany przez Administrator   
czwartek, 19 stycznia 2017 16:47

Już kilka miesięcy temu pasażerowie miejskich autobusów, zgłaszali mi swoje obawy odnośnie możliwych scenariuszy funkcjonowania komunikacji zbiorowej po otwarciu ulicy Obrońców Westerplatte Bis. Dlaczego obawy? Być może dlatego, że transport publiczny w Kętrzynie od lat zmienia się tylko na gorsze.


Alarmistyczny ton mojej interwencji, szczęśliwie uchronił nas przed planowaną redukcją kilku kursów linii nr 1 i 2, które miały zostać przejęte przez nowe połączenie. Wchłonięcie porannych oraz popołudniowych kursów "jedynki" i "dwójki" przez linię nr 3, oznaczałoby bowiem dalszy spadek atrakcyjności transportu zbiorowego. Przykładowo dla mieszkańców Osiedla Górnego, zastąpienie odjeżdżającej z Rataja o godzinie 7:20 "jedynki" - "trójką" ruszającą o 7:30, wydłużyłoby czas jazdy i ograniczyło dostępność komunikacji na Osiedlu Sikorskiego. Z kolei pasażerowie z Osiedla Piastowskiego w miejsce rozpoczynającej jazdę na "Falklandach" linii nr 2, o godzinie 7:38 - a więc w godzinach szczytowego nasilenia ruchu - otrzymaliby autobus nr 3 zapełniony przez pasażerów jadących z Rataja.

 

W jakim więc celu uruchomiono połączenie? Być może kierowano się potrzebą poprawy dojazdu do Straży Granicznej, być może skomunikowaniem Osiedla Górnego z "Falklandami", a być może chęcią wykazania zasadności budowy przystanków przy Al. Pileckiego? Niestety znowu zabrakło profesjonalizmu i stworzono linię o kuriozalnym przebiegu, która w zamyśle miała służyć nielicznym, kosztem większości pasażerów korzystających z komunikacji miejskiej. Odstąpienie od decyzji, nie wyeliminowało jednak absurdów powstałych za sprawą linii nr 3.

 

Jeśli wierzyć rozkładom jazdy ZKM, po godzinie 7:35 z Osiedla Piastowskiego, jadą już nie dwa, ale trzy autobusy jednocześnie (!). Czy teraz, kiedy odjazdy pozostałych linii oparły się zmianom, "trójka" ma pełnić rolę doraźnego rozwiązania problemu tłoku w porannych kursach "dwójki"? Jeśli tak, to kolejny raz potwierdza się teza, że nowe autobusy są zbyt małe. Nie ma natomiast wątpliwości, że dublująca odjazdy "jedynki" i "dwójki" linia nr 3 zwiększy koszty funkcjonowania transportu publicznego. Jednocześnie nowe połączenie nie rozwija rzeczywistej oferty. Przykładowo po godzinie 8:30 linie 3 i 2 odjeżdżają z Osiedla Piastowskiego w odstępie kilku minut, podczas gdy następny autobus linii nr 2 jest dopiero za około godzinę (!).

 

Uruchomiona w nowej formie linia nr 3, to komunikacyjny trzeci świat. Linia utrwala złe praktyki obecne w kętrzyńskiej komunikacji miejskiej, zwiększy jej koszty i jeszcze bardziej oddali nas od właściwych rozwiązań. Czy zamiast efemerydy nr 3 nie należałoby uruchomić dodatkowych kursów linii nr 2? Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Z kilometrów wyjeżdżanych przez "trójkę" można było przecież zaplanować około dziesięciu kursów linii nr 2 na skróconej trasie Plac Grunwaldzki - Osiedle Piastowskie - Plac Grunwaldzki, zapewniających wzrost częstotliwości do 20 minut pomiędzy "Falklandami" a centrum. To byłaby wyraźna i odczuwalna zmiana jakościowa. Taki kierunek zmian zakładał projekt optymalizacji komunikacji, który przedstawiłem w roku 2012. Czy tym samym odmawiam potencjalnym pasażerom chcącym dojechać z Osiedla Piastowskiego do Straży Granicznej, prawa dostępu do usług transportu zbiorowego? Absolutnie nie.

 

Znów odniosę się do założeń projektu autorstwa eksperta o międzynarodowej dziś renomie. Projekt przewidywał ekspansję działalności na podstawowych trasach zgodnych z kierunkami większości podróży, natomiast dla nielicznych pasażerów jadących w innych relacjach, proponował podróż z przesiadką na podstawie jednego biletu. Podróż do Straży Granicznej z transferem zajmowałaby mniej więcej tyle samo czasu, ale zyskiem dla pasażerów byłaby możliwość skorzystania z komunikacji również o innej porze – choćby w razie konieczności dłuższego pozostania w pracy. Zyskiem dla pozostałych użytkowników systemu, z całą pewnością byłaby większa częstotliwość kursów linii nr 2 do centrum uzyskana na drodze przesunięcia wozokilometrów, a zyskiem organizatora – optymalizacja kosztów.

 

Komentarze  

 
#1 do wymianyBogdan 2017-02-13 14:55
Przecież te zupełnie niefunkcjonalne landary dawno należało wymienić na mobilne busiki przewożące 30-40 osób za to kursujące z dużo większą częstotliwością . Rozkład jazdy powinien być zharmonizowany z odjazdami pociągów. Powinno się również wprowadzić niedrogi abonament miesięczny na korzystanie z komunikacji miejskiej. W tej postaci co obecnie transport miejski na pewno nie służy mieszkańcom, a jedynie urzędnikom zatrudnionym w MPK. Żal.
Zacytuj
 
 
#2 KomunikacjaRafał Rypina 2017-03-07 20:09
Usprawnienie publicznego transportu zbiorowego w Kętrzynie, jest moim celem programowym. Mam świadomość, że głęboko niefunkcjonalny układ połączeń wraz z nieżyciowym rozkładem jazdy, są jedynie dodatkowym obciążeniem finansowym. W sprawnie funkcjonującej komunikacji zbiorowej, upatruję instrumentu kształtowania nowej polityki mobilności miejskiej. To jedyny sposób na korki i ciągły brak miejsc parkingowych w mieście, a jednocześnie metoda na poprawę komfortu życia w Kętrzynie.
Zacytuj
 
 
#3 Schematy sieci komunikacji miejskiejDawid 2017-06-19 18:26
Niedawno w Kętrzynie uruchomiono linię nr 3, a jakiś czas po tym uaktualniono schematy sieci komunikacji miejskiej na przystankach. Już wcześniej wyglądały one tragicznie, ale teraz kiedy dorysowano w Paintcie trasę trzeciej linii woła to wręcz o pomstę do nieba. Nie chcę wiedzieć co myślą na temat naszego miasta przyjezdni kiedy na to patrzą. Nie chwaląc się, sam zrobiłbym lepsze schematy i to za DARMO.
Zacytuj
 
 
#4 Dziękuję za sygnałRafał Rypina 2017-06-21 15:20
Właściwa informacja pasażerska jest nie tylko elementem wizerunku danego podsystemu transportowego, ale również instrumentem kreacji wzrostu przewozów.Jednoznaczny i czytelny sygnał wysyłany potencjalnemu odbiorcy usługi za pośrednictwem m.in. dobrze wykonanego schematu linii, ma niebagatelne znaczenie przy spontanicznych wyborach komunikacji miejskiej. Kwestia ta została szeroko omówiona w części opisowej projektu optymalizacji. Przypominam, że opracowanie w zakresie informacji pasażerskiej wskazywało innowacyjne w warunkach krajowych numerowanie linii uzupełniających poprzez zestawienie cyfr numerów linii podstawowych, czy powiązaną z tym sposobem systematykę kolorów linii.

Otrzymany od Pana sygnał raz jeszcze dowodzi, że komunikacja miejska w Kętrzynie funkcjonuje wadliwie, a brak profesjonalizmu przejawia się również w warstwie marketingowej - jeśli o takiej w ogóle możemy mówić. Rozwiązania dla naszego miasta muszą być profesjonalne i mieć charakter systemowy. Właśnie taki charakter ma przytaczany projekt. Niestety negatywne stanowisko Burmistrza Hećmana wobec komunikacji, przekreśla dzisiaj możliwość zreformowania transportu w sposób modelowy. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że moje wieloletnie działania na rzecz poprawy komunikacji, przyniosły doraźne rozwiązania - choćby w postaci połączenia na ulicę Poznańską i Klonową.

Oczywiście. Sposób funkcjonowania komunikacji w Kętrzynie zarządzanym przez Burmistrza Hećmana, nadal urąga standardom cywilizowanego świata. Nie ma wątpliwości, że ten stan rzeczy wymaga zmiany. Dlatego namawiam do odpowiedzialneg o głosowania w najbliższych wyborach samorządowych. To punkt wyjścia dla ewentualnych dalszych rozważań dotyczących komunikacji, ale również szeroko rozumianego rozwoju Kętrzyna.

Pozdrawiam
Rafał Rypina
Zacytuj
 

Dodaj komentarz


Kod antysapmowy
Odśwież